Podatnik, który w swoim sklepie sprzedaje różnego rodzaju ciastka (np. kremówkę, sernik na zimno) wystarczy, że oznaczy je jako: „ciastka”. Nie musi określać szczegółowo, o jaki rodzaj chodzi. Poinformował minister finansów w wydanej wczoraj interpretacji ogólnej dotyczącej tego, jakie informacje muszą być zamieszczone na paragonach fiskalnych.
Rozporządzenie z 14 marca 2013 r. w sprawie kas fiskalnych (Dz.U. z 2013 r. poz. 363, dalej: rozporządzenie) wprowadza obowiązek jednoznacznego identyfikowania towarów i usług na paragonach fiskalnych. Przedsiębiorcy zgłosili jednak wiele uwag do nowych przepisów. Obawiali się też, że stosując się do tych wymogów, na paragonie zabraknie po prostu miejsca na podawanie pełnych nazw. Interpretacja z 12 września wyjaśnia te wątpliwości.
Podatnik powinien użyć oznaczenia nazw towarów i usług tak, aby możliwe było przyporządkowanie odpowiedniej stawki podatku i aby użyta nazwa była zgodna z będącym przedmiotem obrotu towarem i usługą. Nie ma jednak możliwości stosowania nazw grup towarów – to główne zmiany wprowadzone nowym rozporządzeniem o kasach fiskalnych, o których przypomina resort finansów.
Nazwy, uwzględniające „jednoznaczne” identyfikowanie oferowanych towarów i usług (oraz sposób przyporządkowania stawki podatku do nazwy towarów i usług), określa sam podatnik uwzględniając asortyment sprzedawanych towarów i usług.
Liczba znaków dla nazwy towarów w kasie musi być nie mniejsza niż 12 i przepisy nie wykluczają stosowania skrótów (praktyka potwierdza, że podatnicy korzystają z tej możliwości).
Jest szansa, że przedsiębiorcy od 2013 r. nie będą musieli przechowywać paragonów fiskalnych przez 5 lat. Trwają prace nad projektem nowego rozporządzenia w sprawie sposobu prowadzenia ewidencji obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących oraz warunków używania kas przez podatników - potwierdziło Portalowi FK Ministerstwo Finansów.
@ Wiedza i Praktyka Sp. z o.o. \\ Wszystkie prawa zastrzeżone.
/WiedzaiPraktyka
/wip