Pytanie: Od 6 listopada 2009 r. jesteśmy spółką z o.o. w upadłości układowej. Z tym dniem sąd gospodarczy z urzędu nadał nam nazwę „XYZ sp. z o.o. w upadłości układowej”. W dniu 4 września 2010 r. układ został zatwierdzony i postępowanie upadłościowe zostało zakończone. Spłata układu będzie trwała 5 lat. Sąd z urzędu dokonał wpisu w KRS o zakończonym postępowaniu upadłościowym, ale nie zmieniono w nim nazwy, tzn. nie usunięto dopisku „w upadłości układowej”. Czy mamy obowiązek używania nazwy spółki z dopiskiem „w upadłości układowej” przez cały okres spłaty układu, czy też sąd powinien z urzędu dokonać zmiany nazwy? Naszym zdaniem, skoro sąd wydał postanowienie o tym, że postępowanie upadłościowe zostało zakończone, to powinniśmy mieć prawo powrotu do nazwy skróconej o ten dopisek. Pod jaką nazwą powinniśmy występować w naszej sytuacji?

Pytanie: Do jakich dokumentów finansowych ma wgląd rada nadzorcza w spółce z o.o.? Czy rada może bez zgody pracowników przeglądać program płacowy i listy płac pracowników?

Pytanie: Otrzymaliśmy zajęcie wynagrodzenia pracownika, który zarabia 1500 zł netto. Wiem że zajęciu niealimentacyjnemu podlega 50% ponad kwotę wolną od zajęcia, czyli w tym przypadku ok. 980 zł netto. A zatem zajęciu powinno podlegać 260 zł. Czy moje rozumowanie jest prawidłowe? Kadrowa twierdzi że zajęciu może podlegać 50% wynagrodzenia, pozostawiając kwotę wolną do wypłaty? Czyli pracownik dostanie jedynie 980zł?

Pytanie: Jestem prezesem zarządu spółki, której jednocześnie jestem udziałowcem. Specyfika działalności mojej spółki sprawia, że pierwsze 3 kwartały są bardzo ubogie w gotówkę (nasza spółka zajmuje się budową dróg), w związku z tym spółka z o.o. nie posiada wystarczających środków, aby zakupić samochód do transportu pracowników. Czy mogę kupić samochód jako osoba fizyczna i potem wynajmować go spółce, a z czasem może sprzedać spółce?

Pytanie: Zawarłem umowę z kontrahentem i na zabezpieczenie płatności przyjąłem weksel in blanco. Kontrahent nie zapłacił w terminie, nie reaguje na wezwania do zapłaty. Nie chcę rozpoczynać sprawy w sądzie, ale postanowiłem zbyć tę wierzytelność firmie windykacyjnej. Firma jest zainteresowana nabyciem wierzytelności, ale wyłącznie przez indos i po jego uzupełnieniu przeze mnie jako wierzyciela. W związku z tym mam pytanie, czy taka transakcja jest dla mnie bezpieczna?

Pytanie: Moim dłużnikiem jest spółka z o.o. Kwota, którą była mi pierwotnie winna, to 150.000 zł. W wyniku skierowania sprawy do sądu otrzymałem nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym i wszcząłem egzekucję. Wcześniejsze próby załatwienia sprawy polubownie niestety nie dały efektu. Po wszczęciu egzekucji prezes spółki z o.o. zaproponował mi, abyśmy zawarli ugodę W efekcie negocjacji ustaliliśmy, że spółka będzie spłacać zadłużenie w 15 równych ratach, płatnych co miesiąc. Ja ze swojej strony odstąpiłem od egzekucji (postępowanie zostało zawieszone). Ugodę podpisałem ja i prezes, który miał prawo reprezentować spółkę jednoosobowo. Na zabezpieczenie wykonania ugody otrzymałem weksel, który w założeniu miał być podpisany przez wszystkich udziałowców spółki - podpisał go prezes i jego żona. Przez pierwszych 5 miesięcy wpłaty rat od dłużnika przychodziły terminowo. Potem nagle spółka przestała spłacać raty. Okazało się, że w międzyczasie prezes spółki odsprzedał swoje udziały, sprzedał też swój majątek osobisty (dom i dwa samochody) i na dodatek złożył wniosek do sądu o ogłoszenie upadłości spółki. Okazało się także, że jest problem z wekslem, gdyż żona prezesa, która podpisała weksel, wcale nie była jedynym udziałowcem w tej spółce (oprócz męża - prezesa), natomiast udziałowcami były także dwie inne osoby, ale nieujawnione w KRS, ponieważ miały poniżej 10% udziałów. Co mam zrobić w takiej sytuacji?

Pytanie: Czy sporządzenie harmonogramu spłat wierzytelności przez dłużnika przerywa bieg przedawnienia tej wierzytelności? Czy dotyczy to również odsetek, jeśli nie są ujęte w tym harmonogramie?

Pytanie: Generalny wykonawca zalega z płatnością i jest bardzo prawdopodobne, że będę musiał solidarnie pozwać jego i inwestora. Jak wobec tego prawidłowo sporządzić wezwanie do zapłaty dla inwestora? Czy w wezwaniu tym należy przywołać jakieś przepisy prawa? Jak w pozwie prawidłowo umotywować, dlaczego pozywam o zapłatę również inwestora?

Pytanie: Jestem wierzycielem dłużnika, który posiada nieruchomość o znacznej wartości. Nieruchomość położona jest na terenie przemysłowym o powierzchni 4 ha, składa się z budynku biurowego o powierzchni 730 m2, 3 hal o powierzchni ponad 350 m2 i innych pomieszczeń przynależnych do terenu mojego dłużnika. Wynajmują tam powierzchnie renomowane firmy, zajmujące się głównie obrotem stalą i drewnem. Moja wierzytelność również opiewa na znaczną kwotę. Nieruchomość ta ma wielu dzierżawców, przynosi spore comiesięczne dochody (ok. 50.000 zł). Wierzytelności z tytułu opłat dokonywanych przez dzierżawców były zajęte przez komornika sądowego. Dłużnik obecnie przebywa w areszcie. Oddał nieruchomość w zarząd i administrację pewnej spółce z o.o. X. Dzierżawcy zgodnie z pełnomocnictwem zaczęli płacić nowemu zarządcy. Na zajęcie wierzytelności z tytułu najmu przez komornika spółka zarządzająca odpisała, że koszty zarządu i utrzymania obiektu przekraczają wartość uzyskiwanego dochodu z tytułu umów najmu tej nieruchomości. Nie jest to prawdą, lecz trudno to udowodnić. Komornik ukarał prezesa grzywną, lecz po odwołaniu sąd uchylił tę grzywnę. Skierowałem sprawę również do prokuratury, jednak została ona umorzona. Chciałbym też dodać, że w odwołaniach do prokuratury i innych pismach spółka zarządzająca przytacza następujące argumenty, cytuję: „… z umowy administrowania przedmiotową nieruchomością wynika, że spółce przysługuje wynagrodzenie nie mniej niż 10.000 zł, ponadto nadwyżkę zobowiązani jesteśmy uiszczać do banku z tytułu spłaty hipoteki” (czego też nie robią - sprawdziłem). Co robić w tej sytuacji?

Pytanie: Wierzyciel zlecił prowadzenie windykacji swoich należności. Przeprowadzono wiele czynności mających na celu między innymi ustalenie adresów dłużników (potwierdzenia zameldowania), prowadzonej działalności gospodarczej (zaświadczenia), składników majątkowych (wypisy z rejestrów gruntu, wypisy geodezyjne), wpis do hipoteki, uzyskanie zaświadczeń z CEPiKMSWiA o pojazdach, wnioski o wydanie sądowych tytułów wykonawczych, sporządzenie opisu i oszacowania nieruchomości, ogłoszenia prasowe o licytacji, opłaty listów poleconych (monity i pisma), opłaty sądowe od wniesienia zarzutów przeciwko planowi podziału sumy uzyskanej z egzekucji, a także udokumentowane wyjazdy prowadzącego windykację bezpośrednio związane z odzyskiwaniem długu. Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem swoim postanowieniem zatwierdził projekt podziału sumy uzyskanej z egzekucji prowadzonej z nieruchomości dłużnika przedłożony przez komornika, uwzględniając tylko należność biegłego za sporządzenie opisu i oszacowania nieruchomości oraz koszt ogłoszeń prasowych. Jak w świetle art. 1025 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego interpretować „koszty egzekucyjne"? Czy przedstawione koszty bezpośrednio związane i mające związek z odzyskiwanym długiem można zaliczyć w świetle tego przepisu do „kosztów egzekucyjnych "? Czy kosztem egzekucyjnym są koszty poniesione w trakcie postępowania sądowego zakończonego wydaniem nakazu zapłaty oraz koszty poniesione na wynajęcie adwokata, radcy prawnego, detektywa lub firmę windykacyjną?