Pytanie:
Dnia 19 czerwca 2008 r. otrzymałam pismo od byłej pracownicy naszej firmy z wnioskiem o wypłacenie ekwiwalentu za niewykorzystany w 2007 r. urlop wypoczynkowy. Pracownica uważa, że należy jej się ekwiwalent pieniężny, ponieważ w momencie zatrudnienia w naszej firmie (6 stycznia 2005 r.) posiadała licencjat Wyższej Szkoły Handlowej (data dyplomu 29 czerwca 2004 r.) i po przepracowaniu 2 lat, tj. od 2007 r., należał jej się urlop w wymiarze 26 dni. Wykorzystała tylko 19 dni urlopu, a była na zastępstwo do 31 grudnia 2007 r. i nie podpisaliśmy z nią kolejnej umowy o pracę. Czy licencjat zaliczany jest jako ukończenie szkoły wyższej i czy była pracownica ma prawo do żądania wypłaty ekwiwalentu za zaległy urlop w wysokości 1 czy 7 dni? Proszę o wyjaśnienie, jak mam dokonać wyliczenia należnego ekwiwalentu i jakie dokumenty (do US i ZUS) muszę złożyć? Czy należy wypłacić jej jakieś karne odsetki za niewypłacenie ekwiwalentu w momencie rozwiązania umowy? Na świadectwie pracy wpisano, że pracownica wykorzystała urlop wypoczynkowy w wymiarze 19 dni. W związku z tym proszę o wyjaśnienie, czy po wypłaceniu ekwiwalentu mamy wystawić nowe świadectwo pracy?
Pozostało jeszcze 60% treści
Aby zobaczyć cały artykuł, zaloguj się lub zamów dostęp.
-
Aktualne informacje o zmianach w prawie (24/dobę)
-
Indywidualne konsultacje z ekspertami (odpowiedź w 48 h)
-
Codziennie aktualizowana baza ponad 40 500 porad dotyczących podatków, VAT, rachunkowości, ZUS i prawa pracy
-
Ponad 3 000 narzędzi: kalkulatory, wzory dokumentów, formularze, szkolenia i porady wideo